Jednak należy pamiętać, że nie jest to leczenie, nie zmienia podejścia do problemu, nie uczy jak nie pić trwale, ale bywa formą „straszaka”, by z obaw o swoje zdrowie i życie, utrzymywać czasową abstynencję. Wiele osób korzystających z tych metod mówi, że czeka na moment kiedy znów będą mogli pić, a potem „nadrabiają zaległości” popadając w długie ciągi alkoholowe.
Oczywiście, nie zapominamy, że abstynencja zawsze jest korzystna, nawet ta czasowa, to zawsze wartość i należy cenić ten czas i tworzyć ku niemu okazję, np. wybierając organizowany przez nas detoks alkoholowy dla pacjentów z Gdańska. Jednak jeśli ktoś chce na poważnie zmienić swoje życie, poprawić funkcjonowanie i nauczyć się czerpać większą satysfakcję bez alkoholu, to samo wymuszone niepicie nie wystarczy. Dobrze byłoby wesprzeć się pomocą terapeutyczną i podjąć pracę nad sobą zmierzającą do zmiany na lepsze. Wtedy wypracowane zmiany będą trwalsze i korzystniejsze, a życie może stać się dużo fajniejsze.
Autor: Joanna LIDA – Certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień