Dostajemy czasem pytania czy tzw. wszywka lub zastrzyk to dobre pomysły, aby przestać pić. Opinie specjalistów terapii uzależnień są różne, niektórzy odradzają, a inni mówią, że można się tym wesprzeć pod pewnymi warunkami. Z pewnością osoby, które zarabiają spore pieniądze na ich wykonywaniu powiedzą, że to bardzo dobra metoda leczenia.

Jednak należy pamiętać, że nie jest to leczenie, nie zmienia podejścia do problemu, nie uczy jak nie pić trwale, ale bywa formą „straszaka”, by z obaw o swoje zdrowie i życie, utrzymywać czasową abstynencję. Wiele osób korzystających z tych metod mówi, że czeka na moment kiedy znów będą mogli pić, a potem „nadrabiają zaległości” popadając w długie ciągi alkoholowe.

Oczywiście, nie zapominamy, że abstynencja zawsze jest korzystna, nawet ta czasowa, to zawsze wartość i należy cenić ten czas i tworzyć ku niemu okazję, np. wybierając organizowany przez nas detoks alkoholowy dla pacjentów z Gdańska. Jednak jeśli ktoś chce na poważnie zmienić swoje życie, poprawić funkcjonowanie i nauczyć się czerpać większą satysfakcję bez alkoholu, to samo wymuszone niepicie nie wystarczy. Dobrze byłoby wesprzeć się pomocą terapeutyczną i podjąć pracę nad sobą zmierzającą do zmiany na lepsze. Wtedy wypracowane zmiany będą trwalsze i korzystniejsze, a życie może stać się dużo fajniejsze.

Jednak, jako specjalista z wieloletnim doświadczeniem, nie wykluczam wsparcia się środkami wymuszającymi abstynencję w pewnych szczególnych sytuacjach, np. w trudniejszych, kryzysowych okresach życiowych lub realiach, które mocno zagrażają utrzymaniu abstynencji. Może to być pomocne, jednak na pewno nie zastąpi zmian, jakie mogą być wypracowane dzięki terapii.

Autor:  Joanna LIDA – Certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień 


Sprawdź powiązane artykuły i dowiedz się więcej:

Facebook