Osoba zażywając dany środek odkrywa dla siebie pozytywne efekty jego działania i jak się mówi potocznie „zaczyna się jej to podobać” i kontynuuje dalsze jej przyjmowanie. W taki sposób ten wybrany środek psychoaktywny dla tej osoby będzie miał miał potencjał silnie uzależniający, na początku uzależniający psychicznie. Liczy się też dostępność środka, jak i moda na daną substancję.
Osoby z dużą podatnością do uzależniania się potrafią długo eksperymentować z różnymi środkami, ale w rezultacie tworzą własny ranking substancji, poza tym uczą się jak negatywne skutki zażywania środka likwidować ponownym zażyciem innego środka. W ten sposób rozwijają nałóg, który „karmi” się różnymi substancjami.
Nałóg jest to swego rodzaju trans, wir bez kontroli. Charakteryzuje go:
- rozwój przymusu używania substancji,
- utrata panowania nad sposobem zażywania,
- sztywny schemat postępowania i niemożność zmiany,
- rozrastanie się nałogu, zapotrzebowania,
- powtarzanie nałogu, tkwienie w nim, mimo ponoszenia szkód, strat,
- zaniedbywanie znaczących sfer życia na rzecz pochłonięcia się w nałogu.
Uzależnione myślenie charakteryzuje się tym, że o narkotykach myśli się tylko w kategoriach pozytywnych skutków. Zupełnie pomijając lub minimalizując koszty i ryzyko jakie się ponosi.
- dołowniki (nałóg oparty na uśmierzaniu) np. alkohol, morfina, kodeina, benzodiazepiny, metadon, fentanyl, heroina;
- stymulanty (nałóg oparty na podniecaniu się) np. amfetamina, kokaina,
- ekstazy i środki halucynogenne (nałóg oparty na fantazjowaniu) np. grzyby halucynogenne, marihuana, LSD.
Zdarza się, że środek ma w sobie różne działania, które zależą od dawki, np., GHB, GBL małe dawki działają pobudzająco, a duże relaks, euforię i senność; mefedron działa jak stymulant, a jednocześnie jak ekstazy (efekt bliższych relacji).
Kiedy mamy na myśli, że środek szybko uzależnia, ze względu na jego właściwości, oznacza to, że dochodzi do szybkiego uzależnienia psychicznego i fizycznego. Z każdym zażyciem, rośnie tolerancja na środek, aby mieć podobny efekt, trzeba zażywać większe dawki; przez to zaczyna tworzyć się „głód substancji”, przykre dolegliwości przy odstawieniu w obszarze somatycznym i psychicznym.
Duży potencjał uzależniający mają środki z grupy opioidów np. kodeina, fentanyl, morfina, dezomorfina. Heroina silnie uzależnia. Pamiętamy sceny z różnych filmów bohaterów uzależnionych od heroiny, momenty gdy są na głodzie i gdy przestają brać („Najlepszy”, „Skazany na bluesa”, „Hel”).
Po ok. 3-4 tygodniach zażywania leków z grupy benzodiazepiny organizm i psychika przyzwyczaja się, a przy odstawieniu pojawiają się przykre dolegliwości, które zniechęcają do przerwania zażywania.
Silnie uzależnia też kokaina. Przyjemne efekty wywoływane przez kokainę są przyczyną powstania wewnętrznego przymusu ciągłego używania narkotyku pomimo niekorzystnych skutków, jakie mogą wystąpić. To łaknienie jest spowodowanie uzależnieniem psychicznym. Powoduje ciągłe zwiększanie dawek – większość osób nie potrafi narzucić sobie ściśle określonych ilości. W pogoni za euforią wiele osób często ignoruje oznaki niebezpieczeństwa. Podobnie jest z amfetaminą i marihuaną.
Silne właściwości uzależniające fizyczne i psychiczne mają substancje wziewne. Ich szybkość wchłania krew – mózg i toksyczność powoduje, że organizm i psychika szybko nawyka do substancji.
Ostatnio uzależniają też dopalcze, nowe substancje psychoaktywne, które mają w swoim składzie syntetyczne lub naturalne składniki wpływające na układ nerwowy. Naśladują one znane narkotyki z różnych grup. Niestety stężenie tych substancji jest wielokrotnie wyższe od typowych narkotyków. Poza tym są mieszankami różnych substancji, które nie mają nic wspólnego z typowymi narkotykami. Niestety istnieje moda i cały biznes, który werbuje potencjalnych użytkowników tych substancji. A potencjalni użytkownicy przejawiają tendencje do zachowań ryzykownych. W niektórych środowiskach młodzieżowych istnieje moda kto, co brał i jest to powodem do dumy.
Okazuje się, że nie ma substancji psychoaktywnych, które są bezpieczne i nie niosą za sobą ryzyka uzależniania się. Ryzykiem jest często stwierdzenie, że narkotyki można używać w celach rekreacyjnych.
Autor: Joanna ZBRÓG – Certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień
Sprawdź powiązane artykuły i dowiedz się więcej:
- Detoks narkotykowy
- Czy można samemu wyjść z uzależnienia od narkotyków?
- Odstawienie narkotyków – objawy
- Narkotyki a zdrowie psychiczne
- Narkoman – Jak myśli i jak mu pomóc?
- Domowe testy narkotykowe
- Dopalacze – czy nadal stanowią zagrożenie?
- Uzależnienie opioidowe – jak leki przeciwbólowe mogą zmienić życie w koszmar
- Dlaczego nastolatki sięgają po narkotyki, dopalacze?
- Które substancje psychoaktywne silnie uzależniają?
- Jak wygląda terapia narkomanii? Terapia dla osób uzależnionych od narkotyków
- Podstawowa wiedza o kokainie i amfetaminie (stymulantach) i niebezpieczeństwach ich zażywania
- Czarna strona marihuany
- Uzależnienie od narkotyków – gdzie szukać pomocy? Terapia dla osób uzależnionych od narkotyków